Typerium.pun.pl

Zapraszamy do udziału przedsięwzięciu którego zadaniem jest pokonanie bukmachera .

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2009-05-18 00:19:00

Thor

Administrator

Zarejestrowany: 2009-05-17
Posty: 189
Punktów :   

Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Finał Ligi Mistrzów odbędzie się 27 maja 2009r. w Rzymie.




  FC Barcelona   vs   Manchester United 




http://img232.imageshack.us/img232/8577/kursybetathome.jpg




Zapraszam do dyskusji, analiz i typów. Piszcie co myślicie o tym finale.

Offline

 

#2 2009-05-18 13:29:23

M.

Moderator

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 126
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

A mi się rzucił w oczy kurs na over 2,5.
Ja rozumiem - to finał i nikt nie może jakoś specjalnie pozwolić sobie na odpuszczenie tylnej linii frontu, ale Barcelona inaczej grać nie potrafi. Manchester też nie jest drużyną, która całą swoją siłę przerzuci na tył.
Co więcej, obrona Barcy będzie niesamowicie przewietrzona. Nie zagra Abidal, nie zagra Marquez i nie zagra człowiek ze stali czyli Alves. i to jest stan na dzień dzisiejszy. Klub zapowiedział, że nie złoży apelacji, więc to są minimalne straty. Z tego wynika, że z podstawowych obrońców zobaczymy tylko Puyola. No, zagra oczywiście Pique, który ostatnio jest w najlepszej formie z obrońców, a ten mecz będzie dla niego szczególnym (do Barcelony wrócił właśnie z ManU).
Teraz nie mam żadnego innego pomysłu na ten mecz i mieć w najbliższym czasie go nie zamierzam, ale ten kurs rzucił mi się w oczy.

Offline

 

#3 2009-05-18 14:24:04

Grzybek87

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 16
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Gra Barcy w meczu z Chelsea przekonała was? Bo mnie nie. Jedyne co pokazali to jeden celny strzał . W obronie nie widziałem, żeby jakąś główke wygrali. Wystarczyło zagęścić tylko środek pola i już ich wielka pomoc się gubiła. Do Messiego wystarczy dać dwóch szybkich obrońców i już po Messim, ale atak Manchesteru wygląda w.g. mnie 2 razy lepiej od Barcy. Cristiano znów w formie, Rooney i Berbatov. Najciekawiej wygląda over i wygrana Czerwonych Diabłów.

Offline

 

#4 2009-05-18 15:38:38

Bools

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 33
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Grzybek87 napisał:

Gra Barcy w meczu z Chelsea przekonała was? Bo mnie nie. Jedyne co pokazali to jeden celny strzał . W obronie nie widziałem, żeby jakąś główke wygrali. Wystarczyło zagęścić tylko środek pola i już ich wielka pomoc się gubiła. Do Messiego wystarczy dać dwóch szybkich obrońców i już po Messim, ale atak Manchesteru wygląda w.g. mnie 2 razy lepiej od Barcy. Cristiano znów w formie, Rooney i Berbatov. Najciekawiej wygląda over i wygrana Czerwonych Diabłów.

Co prawda to prawda,ale po meczu z Chelsea to juz we wszystko wierze,1 strzał i po wszystkim.Dużo dobrego moge powiedzieć o ostatnich 10 minutach meczu pólfinałowego,w którym to Barcelona miała wyraźna przewagę z czym według mnie się w 100% zgodzicie.Po drugie Barcelona grała na wyjeździe zas Chelsea u siebie,w finale zas szanse bedą praktycznie równe.

Moje typy: under 2,5,Zwycięzca LM: FC Barcelona

Offline

 

#5 2009-05-18 15:39:24

Czeski_

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 23
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Nie przekonala mnie a wrecz przeciwnie awans nalezal sie Chelse.Jednak za Barca przemawia wiele innych atutów zreszta poczytaj sobie o aferze w Uefa przed meczem z Chelse sam widzialem na walsne oczy na stronie Uefy gdy wszedlem zobaczyc na skaldy przy skladach widnial juz wynik 1-1 strzelcy bramek(oczywiscie inni niz w rzeczywistosci)a co najlepsze rowniez pisalo ze Chelsea strzelila jako pierwsza a w koncowce wyrownala Barca.Wydaje mi sie ze zwyciestwo w tej lidze mistrzow Barcy jest juz z gory przesadzone

Offline

 

#6 2009-05-18 20:11:52

LucasWr

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 25
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Wielu uważa , że to Chelsea zasłuzyla na awans do finału, ja jednak sądze inaczej.Może nie za sam dwumecz , ale za caly sezon to własnie Barcy nalezal sie finał który mam nadzieje wygra.Ogladałem w ich wykonaniue wiele spotkań i każde dostarczylo mi sporo emocji.Kiedy Iniesta strzelil na 1-1 naprawde sie cieszylem  Ponad 100 strzelonych bramek piekne akcje zwyciestwa pokrywajace handicap i co wazne wygrane kupony Bede kibicowal im w finale i mysle ze wygraja bo im sie to poprostu nalezy...Co do samego finału zapowiada sie swietny mecz bo nie sadze aby MU sie cofneło... Gdy dzisiaj ogladalem ich mecz z M.City pomyslalem ze w finale nie maja szans.. Ronaldo gra indywidualnie tak samo jak Rooney czy Tevez..Mysle ,że Barca ich przewiezie..

Offline

 

#7 2009-05-18 22:27:42

kwiatuu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 28
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

to chyba nie śledzisz meczy Barcy ;] Caceres to typowy "młody gwiazdorek" podjarał sie za bardzo przejsciem do Barcy i teraz gra jak gra. Podobnie stało sie z Dos Santosem, myslal ze zawojuje Anglie, no ale się przeliczył Przed sezonem myslalem ze Urugwajczyk bedzie budował sobie pozycję w zespole i powoli zastępował Marqueza w pierwszym składzie no ale jak widać rolę tą życie przyznało dla Pique. Caceres niech zostanie ale niech też nie mówi ciągle publicznie, że domaga sie gry w 1 składzie bo Barca to nie liga urugwajska, tutaj nie można odpuscic żadnego meczu, a Pep napewno wie co robi

Offline

 

#8 2009-05-19 20:57:14

AjaxFan86

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-19
Posty: 30
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Że Caceres za słaby? o-0
Fakt, że jego pierwsze mecze nie były zachwycające, ale od ponad połowy sezonu gra (jeśli już gra) - świetnie. Jeszcze rok się ogra i będzie z niego taki pożytek jak teraz z Pique. Busquets fakt faktem, że obecnie jest trochę słaby, dlatego podlę się, by Iniesta z Henrym byli w stanie zagrać.

Offline

 

#9 2009-05-19 21:00:17

M.

Moderator

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 126
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Akurat obejrzałem w tym sezonie niemal każdy mecz Barcelony więc pudło Sherlocku. Dos Santos przeszedł nie dlatego, że chciał zawojować Anglię - przeszedł bo go w Barcelonie nie chcieli - Bojan/Dos Santos - wybór prosty. Zamiast buńczucznego Santosa, każdy normalny wolałby Bojana - nie dość, że lepszego piłkarsko to jeszcze 'fajniejszego'. Caceres- podkreślam - jeśli ostatnio gra to gra bardzo dobrze. Fakt, że dostaje mało szans, ale jeśli już to ich nie marnuje. Patrząc na osłabienia Barcy - to właśnie on może tworzyć z Pique parę środkowych obrońców w finale - i paradoksalnie może być lepszą opcją niż Puyol (który pewnie zagra na prawej stronie) i Marquez, któremu ostatnio przytrafiały się wpadki stosunkowo często. Niby jest Toure - ale w przypadku nieobecności Iniesty i Henry`ego Toure musiałby wręcz zagrać w pomocy. Przed nim Keita z Xavim (bo w miejsce Keity nie wyobrażam sobie wstawienia Busquetsa czy innego Xaviego Torresa (swoją drogą - tak sie nazywać = być skazanym na sukces  ). No z przodu to wiadomo - Messi - Henry/Iniesta (ew. Bojan) i Samuel "wybitna nieskuteczność" Eto`o.

Offline

 

#10 2009-05-21 12:41:42

Thor

Administrator

Zarejestrowany: 2009-05-17
Posty: 189
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Ja odniosłem inne wrażenie jesli chodzi o Caceresa ("młody, może jeszcze sie wyrobi") ale już o tym nie dyskutujmy, bo każdy ma swoje zdanie

VV - Puyol, Toure, Pique, Sylvinio - Keita - Iniesta , Xavi - Henry, Eto, Messi

moim zdaniem taki będzie skład i jego najsłabszym ogniwem będzie Sylvinio dla którego to zapewne ostatni mecz w tym sezonie. Kuuba mój imienniku, może masz i racje, że Dos Santos opuscil Barce bo go nie chcieli (nie wiem, nie pamietam) ale napewno myślał, że zawojuje Anglię i nie dopuszczał wogole do siebie myśli, że nie będzie kluczową postacia Tottenhamu. Podobnie było też z Robinho no ale obaj skończyli jak skończyli

Tegoroczny finał raczej NO BET, chyba że ktoś lubi ryzyko

Offline

 

#11 2009-05-26 05:13:27

Iker

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-19
Posty: 42
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Iniesta i Henry nie trenowali jeszcze na pełnych obrotach, więc raczej niemożliwe żeby byli w stanie zagrać pełne 90 minut. W Manchesterze na 90% zagra Ferdinand, co jest bardzo dobrą wiadomością.
W ostatnich 6 meczach z klubami z Hiszpanii MU 5 zremisował 0-0 i jeden wygrał(z Barcą ;]) 1-0. Jednak teraz wydaje mi się, że obie drużyny coś ustrzelą. 2-1 dla MU

Offline

 

#12 2009-05-26 14:00:59

Skilor

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 23
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Wszystko zależy od tego jak zaprezentują się przednie formacje Barcy. Wiadomo obrona jest przetrzebiona i wygląda jak wygląda... a więc trzeba zagęścić środek pola i grać tak jak grają zazwyczaj, na utrzymanie piłki. Ostatnie 2 spotkania zespół grał w rezerwowym składzie. Nie wiadomo jak po kontuzji zaprezentują się Iniesta i Henry, nie wiadomo jak 2 tygodniowa przerwa wpłynie na Messiego, no i nie wiadomo czy Eto wreszcie się przełamie i znajdzie skuteczność. Jeśli gra z przodu będzie się kleić i blaugrana zagra na miarę swoich możliwości to pierwsza w historii potrójna korona będzie na wyciągniecie dłoni Już nie mogę się doczekać tego finału, mam tylko nadzieję, że obydwie ekipy będą chciały grać w piłkę i obejdzie się bez firmowego angielskiego murowanka bo to zabije ładne widowisko

Offline

 

#13 2009-05-26 14:15:25

Skilor

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 23
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

FC Barcelona - Manchester United 1 2.55

Najważniejsze spotkanie dla obydwu drużyn w tym sezonie to nie wątpliwie jutrzejszy finał ligi mistrzów który odbędzie się na stadionie Olimpijskim w Rzymie. Jest to wielki obiekt więc oprawa i atmosfera tego spotkania z pewnością będzie wspaniała. Bukmacherzy na to spotkanie dają wyrównane kursy. W bwin jest to po 2.55 na każdą z drużyn. Czyli nikt według buków nie jest tutaj faworytem do zgarnięcia tego trofeum. W ostatnich kolejkach obie ekipy w lidze wystawiły rezerwowy skład, tym samym możemy mieć pewność że jutro na boisku zobaczymy głodnych gry i sukcesów piłkarzy Barcelony i Manchesteru. Wypoczętych, zdeterminowanych i od samego początku mocno skoncentrowani. Rezerwy trenera Fergusona ograli na wyjezdzie słabiutkie Hull, natomiast podopieczni Guardioli nie potrafili pokonać broniącej się przed spadkiem ekipy Osasuny i przegrali to spotkanie na własnym boisku 0-1. Jednak myślę że nikt nie miał o to do piłkarzy pretensji. Mistrzostwo w kieszeni, a jest jeszcze okazja do zdobycia tytułu najlepszej drużyny na starym kontynencie. Barca jednak ma problem jeśli chodzi o linie defensywną na jutrzejsze spotkanie, nie zagrają jutro Abidal a także Rafael Marquez, którzy mogą być widocznym osłabieniem tego spotkania. Jednak według mnie ManU nie ma wcale tak mocnego ataku, z pewnością będzie trzeba uważać na rajdy przebojowego Ronaldo, ale myślę że akurat z tym sobie poradzą. Mając jeszcze w ataku takie znakomitości jak Eto'o, Messi czy Henry, Barca po prostu musi to spotkanie wygrać. Jak twierdzi trener Blaugrany wie jak jutro uderzyć w czuły punkt czerwonych diabłów i zrewanżować im się za ubiegłoroczną porażkę w półfinale ligi mistrzów. Guardiola z pewnością analizuję spotkania Manchesteru i mam nadzieje że nie popełnią oni tak rażących błędów jak Arsenal który niestety ale z hukiem odpadł w półfinale właśnie w konfrontacji z graczami Fergusona. W drużynie z Anglii zabranie Darena Fletchera który po głupim faulu na Fabregasie sam odebrał sobie prawo do gry w jutrzejszym finale. Jednak na pewno ta luka będzie po nim załatana. Ciężko konkretnie wytypować zwyciesce tego pojedynku, ja jednak nie wierze w to by Manchester dwu krotnie z rzędu zdobył ten puchar. Dlatego też jutro będziemy oglądać widok płaczącego jak dziewczynka Cristiano Ronaldo, obym miał rację, będzie to bezcenny widok(haha) Zostaje nam czekać jak potoczy się ta konfrontacja, liczę na emocjonujący mecz i zwycięstwo Dumy Katalonii w regulaminowym czasie gry. Transmisje z tego spotkania przeprowadzi TVP2.

Offline

 

#14 2009-05-26 21:24:36

Hokinsz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-26
Posty: 12
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Spotkanie: FC Barcelona - Manchester United (Czy drużyna 1 strzeli bramkę?)
Typ: Nie
Kurs: 3.20
Bukmacher: bwin

Analiza: Jutro na Stadio Olimpico w Rzymie Massimo Busacca poprowadzi spotkanie finałowe Ligi Mistrzów, w którym naprzeciw siebie staną najlepsze obecnie drużyny w Europie - FC Barcelona i Manchester United.
Który szkoleniowiec będzie mógł się jutro cieszyć ze zwycięstwa - doświadczony Sir Alex Ferguson, dla którego będzie to już kolejny finał tych prestiżowych rozgrywek, czy o ponad 20 lat młodszy Josep Guardiola, dla którego jest to pierwszy sezon w roli trenera (nie licząc rezerw Barcy)? Moim zdaniem kolejny sukces odniesie Szkot, który w doświadczeniu nie ma sobie równych i mimo, iż to piłkarze, a nie trenerzy, biegają po boisku, to jednak w Czerwonych Diabłach upatruję zwycięzców jutrzejszego pojedynku.
Niewątpliwie dobrą wiadomością dla kibiców Barcelony jest powrót do zdrowia Thierry'ego Henry i Andresa Iniesty, którzy są już gotowi do gry w jutrzejszym meczu.
Obie drużyny potrafią grać bardzo efektownie, zwłaszcza grająca bardzo widowiskowy i skuteczny futbol Barca, dla której zdobywanie bramek przychodzi z niespotykaną łatwością. A jednak londyńska Chelsea potrafiła w ostatnim czasie zastopować katalońską ofensywę i mimo, iż z dalszej rywalizacji odpadła, pokazała, że można nie dopuścić podopiecznych Josepa Guardioli do stwarzania zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Skoro potrafiła to Chelsea, to Manchester United również jest w stanie tego dokonać. Co prawda nie wiadomo jaką taktykę przyjmie ekipa Alexa Fergusona na jutrzejsze spotkanie (czy odważy się na otwartą grę, czy też może - jak piłkarze Guusa Hiddinka - zagra bardziej defensywnie), ale w każdym bądź razie postara się uniemożliwić Barcelonie "rozwinięcie skrzydeł"
Moim zdaniem United są na tyle mocną drużyną, zwłaszcza w defensywnie (superduet Rio Ferdinand-Nemanja Vidić), by powstrzymać napór napastników Barcy. Moim zdaniem Anglicy zagrają asekuracyjnie, co może nieco wybić Hiszpanów z rytmu i sprawić, że podobnie ja w pojedynku na Stamford Bridge, nie będą w stanie grać "swojej piłki".
Typ na to, że Barca nie strzeli w regulaminowym czasie bramki, może wydać się dla większości niedorzeczny, ale takiego właśnie przebiegu jutrzejszego meczu się spodziewam. Typuję 1:0 dla United.

Offline

 

#15 2009-05-27 06:34:42

Thor

Administrator

Zarejestrowany: 2009-05-17
Posty: 189
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

27 maja 2009 roku, Stadio Olimpico w Rzymie, godzina 20:45

Manchester Utd - FC Barcelona
typ :x
buk: b-win
kurs 3.35

Już tylko godziny dzielą nas od najważniejszego w tym roku wydarzenia europejskich rozgrywek piłkarskich. Na stadionie olimpijskim w Rzymie zagrają dwa najlepsze zespoły obecnych rozgrywek ligi mistrzów. Faworyta w tym spotkaniu nie ma obie ekipy są tak piekielnie mocne ,ze trudno faworyzować którąś z ekip. MU w fazie pucharowej z kwitkiem odprawili kolejno Inter Mediolan,FC Porto i w półfinale Arsenal Londyn tu zdaje się zagrali najlepszy dwumecz ze wszystkich rozegranych w obecnych rozgrywkach zaś Barcelona kolejno ośmieszyła O. Lyon , Bayern Monachium a w półfinale w niezwykle dramatycznym meczu korzystniejszym bilansem bramek Londyńską Chelsea.Zarówno Barcelona jak i Manchester to aktualni mistrzowie swoich krajów. Podopieczni Guardioli zdobyli 19 tytuł podczas gdy piłkarze Fergusona okazali się najlepsi w Premier League po raz 18.
Jeśli chodzi o wygrane w Lidze Mistrzów (Pucharze Europy) United zwyciężali trzykrotnie. Są też obrońcą tytułu i jeśli w środę wygrają, będą pierwszą drużyną w historii, której ta sztuka się udała dwa lata z rzędu. Co ciekawe piłkarze z Manchesteru, jeśli już dochodzili do finału tych rozgrywek, zawsze wygrywali.Obie drużyny w europejskich pucharach rywalizowały 9-krotnie na 9 starć Barca wygrała 2, 3 przegrała, 4 mecze zakończyły się zaś remisami. Trener Guardiola ma przed tym meczem wielki ból głowy. A mianowicie zastanawia się jak zestawić linię obrony swojego zespołu. W środę nie będą bowiem mogli zagrać Dani Alves, Eric Abidal, Rafael Marquez i Gabriel Milito. Dobre wiadomości są takie ,że do treningów z drużyną wrócili Thierry Henry i Andres Iniesta którzy prawdopodobnie wybiegną w podstawowych ''11'' za to w ekipie MU W finale nie zagrają pauzujący za kartki Darren Fletcher oraz kontuzjowany Owen Hargreaves. Znając drużynę FCB zagrają ofensywnie tak jak najbardziej lubią a zdaję się drużyna MU przede wszystkim nastawi się na kontry i raczej na pewno nie będzie to mecz dwóch zawodników Messiego czy Ronaldo by myśleć o końcowym triumfie muszą grać zespołowo. Nie sądzę by w regulaminowym czasie któraś z ekip zapewniła sobie końcowy triumf i  pewnie zagrają zachowawczo wiedzą ,że strata jeden bramki może przesądzić o losach spotkania ,dlatego też stawiam na remis.

Przewidywane składy:
Barcelona: Valdes - Puyol, Pique, Toure, Sylvinho, Xavi, Busquets, Iniesta, Messi, Eto'o, Henry
Man. Utd: van der Sar - O'Shea, Vidic, Ferdinand, Evra, Giggs, Carrick, Anderson, Park, Cristiano Ronaldo, Rooney

Offline

 

#16 2009-05-27 06:37:23

abyremis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-26
Posty: 11
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Spotkanie: FC Barcelona - Manchester United (Czy drużyna 1 strzeli bramkę?)
Typ: Nie
Kurs: 3.20
Bukmacher: bwin

Analiza: Jutro na Stadio Olimpico w Rzymie Massimo Busacca poprowadzi spotkanie finałowe Ligi Mistrzów, w którym naprzeciw siebie staną najlepsze obecnie drużyny w Europie - FC Barcelona i Manchester United.
Który szkoleniowiec będzie mógł się jutro cieszyć ze zwycięstwa - doświadczony Sir Alex Ferguson, dla którego będzie to już kolejny finał tych prestiżowych rozgrywek, czy o ponad 20 lat młodszy Josep Guardiola, dla którego jest to pierwszy sezon w roli trenera (nie licząc rezerw Barcy)? Moim zdaniem kolejny sukces odniesie Szkot, który w doświadczeniu nie ma sobie równych i mimo, iż to piłkarze, a nie trenerzy, biegają po boisku, to jednak w Czerwonych Diabłach upatruję zwycięzców jutrzejszego pojedynku.
Niewątpliwie dobrą wiadomością dla kibiców Barcelony jest powrót do zdrowia Thierry'ego Henry i Andresa Iniesty, którzy są już gotowi do gry w jutrzejszym meczu.
Obie drużyny potrafią grać bardzo efektownie, zwłaszcza grająca bardzo widowiskowy i skuteczny futbol Barca, dla której zdobywanie bramek przychodzi z niespotykaną łatwością. A jednak londyńska Chelsea potrafiła w ostatnim czasie zastopować katalońską ofensywę i mimo, iż z dalszej rywalizacji odpadła, pokazała, że można nie dopuścić podopiecznych Josepa Guardioli do stwarzania zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Skoro potrafiła to Chelsea, to Manchester United również jest w stanie tego dokonać. Co prawda nie wiadomo jaką taktykę przyjmie ekipa Alexa Fergusona na jutrzejsze spotkanie (czy odważy się na otwartą grę, czy też może - jak piłkarze Guusa Hiddinka - zagra bardziej defensywnie), ale w każdym bądź razie postara się uniemożliwić Barcelonie "rozwinięcie skrzydeł"
Moim zdaniem United są na tyle mocną drużyną, zwłaszcza w defensywnie (superduet Rio Ferdinand-Nemanja Vidić), by powstrzymać napór napastników Barcy. Moim zdaniem Anglicy zagrają asekuracyjnie, co może nieco wybić Hiszpanów z rytmu i sprawić, że podobnie ja w pojedynku na Stamford Bridge, nie będą w stanie grać "swojej piłki".
Typ na to, że Barca nie strzeli w regulaminowym czasie bramki, może wydać się dla większości niedorzeczny, ale takiego właśnie przebiegu jutrzejszego meczu się spodziewam. Typuję 1:0 dla United.

Offline

 

#17 2009-05-27 06:59:32

rafael

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-24
Posty: 16
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Spotkanie: FC Barcelona - Manchester United
Typ: X
Kurs: 3,3
Bukmacher: bet365
Analiza:

Mecz, na który czekają miliony kibiców na całym świecie. Jutro na przeciwko siebie stanął moim zdaniem dwaj równi sobie rywale. Można by powiedzieć, że jest to finał marzeń, bo oba te zespoły zdominowały rozgrywki w dwóch najlepszych piłkarskich ligach świata, czyli hiszpańskiej Primera Division i angielskiej Premiership. O ile w półfinale ManU gładko i zasłużenie uporał się z londyńskim Arsenalem, o tyle swój awans Barcelona zawdzięcza właściwie decyzjom sędziego, który nie widział (albo raczej nie chciał widzieć) ewidentnych karnych dla Chelsea. No cóż, to już historia i w mojej opinii dobrze się stało, że to jednak Duma Katalonii zagra w finale, choć z pewnością na to nie zasłużyła, ale dzięki temu zyskać powinno widowisko.
Przechodząc już do meczu to nie wydaje mi się (tak jak zdążyłem zauważyć zdecydowanej większości użytkowników), żeby Barca miała tak łatwo polec, nie strzelają choćby bramki. Sądzę, że to przekonanie jest głównie spowodowane stylem jaki Katalończycy zaprezentowali w starciu ze wspomnianą już Chelsea. Rzeczywiście wtedy zagrali beznadziejnie, ale było to w dużej mierze spowodowane absencją Thierrego Henry, znakomitym wyłączeniem z gry Messiego oraz brakiem w pomocy Yaya Toure, który z konieczności został przesunięty do bloku defensywnego, gdzie raczej dobrze się spisywał. Dziś na boisku powinniśmy ujrzeć znakomitego Francuza, ale niestety Yaya znów pewnie będzie musiał zagrać w obronie w obliczu zawieszeń za kartki Alvesa i Abidala. Co do gry Messiego to nie sądzę jednakże, żeby taki geniusz piłkarski jaki posiada Argentyńczyk mógł zagrać drugi tak słaby mecz jak z Londyńczykami.
Sytuacja kadrowa przed spotkaniem jest obu ekipach w miarę dobra, choć brak Daniego Alvesa i Erica Abidala może być trochę osłabieniem defensywy Hiszpanów. Jednak nie sądzę, żeby miało to jakieś większe znaczenie, bo patrząc na ich grę w półfinale wydaje mi się, że chyba gorzej nie da się zagrać. Abidal był wtedy moim zdaniem najgorszym zawodnikiem meczu, czego ukoronowaniem była głupio zarobiona czerwona kartka, a Alves ani w defensywie nie był opoką, ani tym bardziej wzmocnieniem w ataku, gdzie nie potrafił ani razu dokładnie dośrodkować.
Mi ciężko jest jednoznacznie wskazać faworyta tej potyczki, bo nie myślę, żeby któraś z drużyn szczególnie górowała nad drugą. Zdecyduje jak zwykle dyspozycja dnia i zapewne lepsza realizacja przedmeczowych założeń taktycznych. Stąd też stawiam na remis (1:1 lub 2:2) i mam nadzieję na długie i emocjonujące widowisko, w którym o wyniku zadecyduje dogrywka lub rzuty karne .

Offline

 

#18 2009-05-27 15:06:20

rid

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-20
Posty: 17
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Spotkanie: FC Barcelona - Manchester United
Typ: Man United wygra do zera
Kurs: 4,25
Bukmacher: Bwin
Analiza: Patrząc na typy Belfast Boy, wojtek10611 czy Magiki, odzyskałem wiarę, że są jeszcze tacy kibice, z którymi można normalnie porozmawiać o sporcie i którzy nie są zaślepieni przez coś, przez co zaślepiony jest co drugi kibic. Nazywam to sezonostwem. Bo jak inaczej nazwać popularne teraz kibicowanie Barcy. Tacy, co to robią, kierują się tym, że Barca gra "magiczną, nieosiągalną" i co najśmieszniejsze, piękną(?) piłkę. Czy piękne w futbolu jest to, że Barca zanim zrobi coś z przodu, podaje sobie przez kilka minut od pomocy do obrony? Reprezentację Grecji, a konkretnie jej styl gry, za takie coś każdy wyśmiewał. Dlaczego więc teraz zachwyt nad podobnie grającą Barceloną? Bo umieją wyprowadzać kontry? Grecja też umiała. Mecz z Chelsea idealnie pokazał, na czym polega "MAGIA" w ataku Barcelony. Mając przez 70 procent piłkę na połowie rywala, nie potrafić rozmontować jego obrony ani razu w dwumeczu. To wszyscy nazywają magią? Tamten dwumecz pokazał, że wystarczy nieźle ustawiona i nie rozproszona obrona i po Barcy. Nie trzeba nawet bronić się całym zespołem. Niektórzy może pomyślą, że pisząc to jestem ewidentnym kibicem MU. Nic bardziej mylnego. Diabły to najbardziej znienawidzony przeze mnie klub. Nie mogę jednak znieść tej sztucznej Mody na Barcę, dlatego pierwszy raz w życiu będę kibicować ekipie Fergusona. Do C. Ronaldo nie mam sympatii, ale jest o niebo lepszy od Messiego, który przez ostatnie lata nauczył się tylko krzyczeć na sędziów. Myśli sobie pewnie, że jest panem świata i sędziemu nie wolno go ukarać, może więc bezkarnie obrażać sędziów. A jak już arbitrowi się to nie spodoba, wtedy do akcji wkracza kompromitujący się publicznie Guardiola (mecz z Bayernem posłuży tu jako przykład). Manchester ma w swych szeregach niezłych defensorów na czele z Vidiciem, a z przodu grę może zdominować C. Ronaldo. Ciężko jeszcze kogoś wyróżnić, po prostu ich nie lubię. Jeżeli jednak Barca nie potrafiła rozmontować obrony Chelsea nawet u siebie mimo 70 proc. posiadania piłki, prawie ciągle na połowie przeciwnika, to nie sądzę, o ile obrona United się nie rozproszy, że Barca ich pokona. Manchester zaś ma atuty z przodu i powinien ograć przeciętną obronę Katalończyków. Stawiam na 1:0 lub 2:0 dla United.

Offline

 

#19 2009-05-27 15:09:10

Santos

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-21
Posty: 25
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Spotkanie: Barcelona - Manchester - Ilość żołtych kartek w 1. połowie
Typ: mniej niż 1.5
Kurs: 1.90
Buk: BWIN
Analiza: W środowym finale Ligi Mistrzów, zmierzą się mistrzowie Anglii, czyli Man.Utd oraz mistrz Hiszpanii, czyli FCB. Barcelona awansowała z pólfinału, dzięki bramce w doliczonym czasie gry Iniesty w meczu z Chelsea. Manchester dość łatwo, dwukrotnie ograł Arsenal Londyn. Spotkanie Barcelony z Chelsea miało bardzo dramatyczny przebieg. W tamtym meczu również typowałem zakład na kartki, tym razem 2.5. Pierwsza połowa zakończyła się wtedy tylko jednym żółtym kartonikiem, który otrzymał D.Alves. Ta kartka wykluczyła go z środowego finału. Dopiero w drugiej połowie, a konkretnie w końcówce meczu, posypały się kartki. Tak myślę, że będzie tym razem. Pierwsza połowa finału będzie miała raczej spokojny przebieg. Może nawet nie paść ani jedna bramka. Na pewno też sędzia, ktokolwiek nim będzie, nie będzie chciał pochopnie wyciągać kartki. Może się nawet zdarzyć tak, że zważywszy na to, że to będzie finał, sędzia przymknie oko na niejedno ostre wejście. Ewentualnych kartek spodziewam się co najwyżej w drugiej połówce, gdzie dojdą nerwy, walka, być może o wszystko, gdyż wynik może być dla jednej z drużyn skrajnie niekorzystny.

Offline

 

#20 2009-05-27 20:39:47

Adriano

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-26
Posty: 6
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Spotkanie: Barcelona - Manchester
Typ: MU wygra po karnych
Kurs: 11.00
Buk: bet365

Pomijając ogólnonarodową napinkę kto jest lepszy, kto powinien grać w finale i kto wygląda jak gej, a kto nie zdecydowałem się zagrac taki oto typ na dzisiejszy finał LM.
Obie drużyny to piłkarskie potęgi. Znakomici piłkarze, wielkie indywidualności. Za sobą mają niezwykle udane sezony w swoich ligach. Zarówno Barcelona jak i Manchester zdobyły tytuły mistrzowskie będąc w przekroju całego sezonu najlepszymi i najrówniej grającymi drużynami w swoich krajach.
Cięzko w takich meczach wytypować poprawny rezultat, moim zdaniem wogóle finałów nie powinno się typować, ale kurs naprawdę kusi. Remis jest jak najbardziej możliwy, myslę, że nie będziemy świadkami wielu goli, a to pozwala realnie myśleć o wyniku remisowym po 90 minutach. Dalej dogrywka, a w niej jak to w dogrywce, nerwy i wzajemne pilnowanie się by nie stracić w ostatnich sekundach wysiłku włożonego w cały mecz. Jeżeli dojdzie do jedenastek to tak naprawdę trafienie tego typu będzie już tylko loterią. W karnych wszystko może się zdarzyć. Ja stawiam na Mu bo jeżeli do typowanych strzałów z 11 metrów dojdzie Anglicy mają ogromny handicap w postaci wspaniałego Van der Sara, który jest lepszym bramkarzem niż Valdes. Ponadto na plus może zadziałać doświadczenie z poprzedniego finału kiedy to podopieczni Sir alexa Fergusona pokonali Chelsea Londyn właśnie w konkursie rzutów karnych. Myślę, że o powodzeniu tego typu może zadecydować jedno pudło piłkarzy Barcelony lub wspaniała interwencja Holendra w bramce MU.

Offline

 

#21 2009-05-28 13:45:03

Obserwator

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-18
Posty: 58
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Liga Mistrzów: FC Barcelona triumfuje !



FC Barcelona - Manchester United 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Eto'o (10.), 2:0 Messi (70.)

Żółte kartki:

FC Barcelona: Gerard Pique

Manchester United: Cristiano Ronaldo, Paul Scholes, Nemanja Vidić

FC Barcelona: Valdes - Puyol, Pique, Toure, Sylvinho - Xavi, Busquets, Iniesta (93. Rodriguez Pedro) - Messi, Eto'o, Henry (72. Keita).

Manchester United: Van der Sar - O'Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Anderson (46. Tevez), Carrick, Giggs (76. Scholes) - Rooney, Ronaldo, Park Ji-Sung (67. Berbatow).


Co do samego meczu. Już dawno nie widziałem tak słabego i bez pomysłu na grę Manchesteru . Nie patrzyłem dokładnie w statystyki ,ale zdaję się że byli gorsi w każdym elemencie gry. Pierwsze minuty co prawda należały do MU i próbował szczęścia C. Ronaldo ,ale to tyle.. Po bramce Eto'o Barcelona osiągnęła przewagę na boisku i kontrolowała przebieg gry do końca pierwszej połowy. Druga połowa też rozczarowała fanów MU ,bo wprowadzony na boisko Tevez też nic wniósł do gry a mozolne ataki 'czerwonych diabłów' były bez polotów. Jedna z najlepszych par defensorów na świecie Vidić i Ferdinad na pewno tego nie udowodniła w 71.minucie przy bramce Messi'ego. Finał ogólnie zawiódł pod względem poziomu gry MU a bramka na 2-0 już przesądziła wynik końcowy. Tak więc w pojedynku dwóch najlepszych piłkarzy świata Messi-Ronaldo górą był ten pierwszy.

Relacja meczu minuta po minucie:

1' - Sędzia główny spotkania, Massimo Busacca rozpoczął finał Ligi Mistrzów

2' - Yaya Toure fauluje Andersona. Rzut wolny dla Manchesteru United, strzał Cristiano Ronaldo, jednak wprost w ręce Victora Valdesa.

5' - Dośrodkowanie w pole karne Ronaldo, jednak zbyt mocno w wyniku czego Park Ji-Sung nie dochodzi do piłki

9' - Przewagę Manchesteru United widać coraz bardziej. Strzał Cristiano Ronaldo, ale obok bramki 10' - faul Henry'ego na Carricku

10' - Piękna akcja Manchesteru. Ronaldo wpadł w pole karne i oddał strzał z trudnej pozycji, ale minimalnie niecelnie

10' - GOOOOL !! Eto'o wbiegł w pole karne, wślizgiem próbował interweniować Carrick, ale strzał Kameruńczyka okazał się nie do obrony i Barcelona prowadzi w finale LM

12' - Messi przewraca się przed polem karnym Manchesteru, ale sędzia nakazuje grać dalej

14' - Ryan Giggs na spalonym

16' - Żółtą kartkę otrzymuje Gerard Pique, za nieprzepisowe zatrzymywanie Cristiano Ronaldo. Rzut wolny dla Manchesteru United. Strzał Ryana Giggsa, lecz obok bramki

20' - Piekielnie mocny strzał Messiego, jednak Victor Valdes tylko odprowadził piłkę wzrokiem

22' - Rzut rożny dla Czerwonych Diabłów, dośrodkowanie Giggsa, Ronaldo uderzył z główki, jednak ponad bramką

26' - Faul dla Barcelony. Xavi uderzył z rzutu wolnego. Obok bramki

32' - Rooney dogrywa piłkę w pole karne z lewego skrzydła, ale na posterunku obrońcy Barcelony

35' - Rzut rożny dla Barcelony, ale Pique nie zdołał sięgnąć piłki

37' - Atomowy strzał Iniesty, jednak zablokowany przez obrońców Manchesteru

40' - Na spalonym Wayne Rooney

41' - Park Ji-Sung traci piłkę przed polem karnym Victora Valdesa

44' - Znakomita wymiana podań pomiędzy Henry'm i Messim, jednak piłkę łapie Edwin van der Sar

45' - Messi na pełnej szybkości wpadł w pole karne, oddał strzał, ale na raty wybronił Van der Sar

46' - Koniec pierwszej części spotkania

Jak na razie ogromna przewaga Barcelony, jednak przed zawodnikami kolejne 45 minut i wszystko może się zdarzyć

45' - Zaczynamy drugą połowę jakże ekscytującego finału Ligi Mistrzów

49' - Zmiana w drużynie Sir Alexa Fergusona. Anderson schodzi z boiska, a za niego wchodzi Carlos Tevez

50' - Thierry Henry wpadł w pole karne, ograł obrońcę Manchesteru, ale Van der Sar obronił

52' - Nemanja Vidić fauluje Andresa Iniestę. Do piłki podchodzi Xavi

52' - Znakomite wykonanie rzutu wolnego przez Xaviego, jednak piłka odbija się od słupka, Edwin Van der Sar stał jak zamurowany

57' - Rooney zagrywa w pole karne, tam próbował Ronaldo i Ji-Sung, ale żaden z nich nie trafił w piłkę

59' - Na spalonym Cristiano Ronaldo

60' - Kolejna Akcja Manchesteru United, ale ponownie Ronaldo na spalonym

67' - Druga zmiana w drużynie Manchesteru. Schodzi z boiska Park Ji-Sung , a za niego wchodzi Dimitar Berbatow

70' - Rzut rożny dla Manchesteru, dośrodkowanie w pole karne, ale Pique wybija daleko futbolówkę

71' - GOOOOOOL ! 2:0 ! Xavi pięknie zagrywa w pole karne, a tam Messi głową umieścił piłkę w bramce !

72' - Zmiana w drużynie FC Barcelony. Schodzi z boiska Thierry Henry, a w jego miejsce wchodzi Seydou Keita

74' - Faul Ronaldo na Puyolu

77' - Ostatnia zmiana w drużynie Czerwonych Diabłów. Schodzi z boiska Ryan Giggs , a za niego wchodzi Paul Scholes

79' - Portugalczyk Cristiano Ronaldo nie wyrzymuje nerwowo i fauluję Carlesa Puyola w konsekwencji czego obejrzał żółtą kartkę

80' - Żółta kartka dla Scholesa za niebezpieczny faul od tyłu na Sergio Busquetsie

84' - Ponowny faul Scholesa, tym razem na Messim

87' - Rzut rożny dla Manchesteru United. Berbatow próbował pokonać Valdesa strzałem głową, ale piłka przeszła nad poprzeczką

93' - Schodzi z boiska Andres Iniesta, a za niego wchodzi Rodriguez Pedro

94' - Koniec spotkania ! FC Barcelona z pucharem Ligi Mistrzów

Offline

 

#22 2009-05-28 14:05:25

waszczuk

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-05-24
Posty: 32
Punktów :   

Re: Finał: FC Barcelona - Manchester Utd[08/09]

Gdyby to Manchester przeważał, a Barcelona zagrała kiepskie spotkanie, to przy końcowym wyniku 2-0 dla Anglików stwierdziłbyś pewnie, że spotkanie było cudowne, a finał można uznać za najlepszy w historii. Moim zdaniem spotkanie było bardzo ciekawe - na pewno ciekawsze niż półfinały oraz ubiegłoroczny finał. Trudno jest zrozumieć kibicom Manchesteru, że ich pupile nie są w cale hegemonami piłki nożnej ;-)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zaradnych.pun.pl www.you-tube.pun.pl www.narutosekai.pun.pl www.spaniele.pun.pl www.skuteryzkw.pun.pl